Serock daleko od Warszawy

Kolejna wiosenna edycja Targów Szkła i Ceramiki, Artykułów do Wyposażenia Kuchni i Wystroju Wnętrz przeszła do historii. Ciekawe czy ktoś jest w stanie zapamiętać pełną nazwę tej popularnej imprezy? Pytanie kolejne to czy pozostaje ona popularna tylko wśród wystawców czy również wśród odwiedzających? Ktoś kto odwiedza targi o podobnym charakterze nie tylko w Polsce ale i w Europie czy też w Azji może odnieść wrażenie, że Serock jest dalej od Warszawy niż Frankfurt (ten nad Menem) lub Kanton w Chinach.

Ten pierwszy jest tłumnie odwiedzany przez polskich kupców gotowych zapłacić 2-3 razy tyle importerom na zachodzie za ten sam towar oferowany również przez polskich dostawców, w przekonaniu, że będą mieli coś oryginalnego a ten drugi przez polskich importerów, którzy mają nadzieję zakontraktować coś po rewelacyjnych cenach by przebić o dwa grosze konkurencję. I w ten sposób przyczyniamy się do upadku rodzimych producentów, którzy z kolei próbują ratować swoje zakłady „jadąc” na wysokich marżach bo przy słabym popycie krajowym z czegoś trzeba pokryć wysokie koszty ogólne.

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Zapraszamy!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

© Copyright - A-Z Decor